Girona nie zdołała pokonać Betisu w 18. kolejce ligi hiszpańskiej. Spotkanie rozgrywane na Estadio Benito Villamarim zakończyło się wynikiem 1:1.
Już w 1. minucie Yan Couto spróbował swoich sił z dystansu. Skrzydłowy Girony oddał niecelny strzał sprzed pola karnego. W kolejnej akcji Miguel Gutierrez chciał efektownie minąć Hectora Bellerina, ale prawy obrońca Betisu nie dał się przedryblować.
Następnie David Lopez doszedł do pozycji strzeleckiej po centrze z rzutu rożnego. Stoper gości został jednak zablokowany. Niedługo potem Bellerin zgłosił problemy zdrowotne. Wychowanka Barcelony musiał zastąpić Aitor Ruibal.
W 18. minucie Gutierrez chciał przeprowadzić dwójkową akcję z Artemem Dowbykiem w polu karnym Betisu. Sędziowie przerwali jednak atak Girony, ponieważ ukraiński napastnik był na spalonym.
Gospodarze w końcu przeprowadzili pierwszy groźniejszy atak. Willian Jose dostał dobre podanie z lewego skrzydła, ale kompletnie skiksował przed bramką Paulo Gazzanigi. Po chwili Ayoze Perez przyjął piłkę prawą nogą, po czym huknął nad poprzeczką.
[–>
W kolejnych minutach Girona odzyskała kontrolę nad meczem. Couto dograł do Savinho, który posłał piłkę prosto w Ruiego Silvę. W jednej z akcji Dowbyk mógł wypracować sobie pozycję strzelecką, ale źle przyjął futbolówkę.
Betis próbował zaskakiwać rywali szybkimi kontratakami. Po jednym z nich Gazzaniga znakomicie interweniował, zatrzymując Pereza. Assane Diao również nie zdołał otworzyć wyniku meczu.
W 39. minucie sędzia podyktował rzut karny dla Girony po faulu na Savinho. Jedenastkę na gola zamienił Dowbyk, dla którego było to 11. trafienie w tym sezonie ligowym. Do przerwy liderzy tabeli prowadzili 1:0.
Na początku drugiej połowy Dowbyk nie wykorzystał dobrej okazji po podaniu Savinho. W odpowiedzi Gazzaniga złapał piłkę po próbie Williama Carvalho.
[–>
Większość ofensywnych akcji Girony przechodziła przez Savinho. W 56. minucie skrzydłowy przeniósł piłkę nad poprzeczką.
Betis próbował doprowadzić do remisu, ale atakował w nieprzekonujący sposób. W 69. minucie Ez Abde oddał niecelny strzał głową. Aitor Ruibal także nie zdołał uderzyć w światło bramki.
W 88. minucie Betis dopiął swego i doprowadził do remisu. German Pezzella odnalazł się w polu karnym po rozegraniu rzutu rożnego i trafił do siatki prawą nogą.
W doliczonym czasie gry Daley Blind zmarnował okazję na strzelenie decydującego gola. Mecz zakończył się wynikiem 1:1. Girona zajmuje obecnie pierwsze miejsce w tabeli z przewagą trzech punktów nad Realem Madryt. “Królewscy” będą mogli zniwelować straty i wskoczyć na fotel lidera, jeśli pokonają dziś Deportivo Alaves.
“Bacon scholar. Incurable social media ninja. Professional travel aficionado. Beer buff.”