Jarosław Królewski zagroził, że jeśli kibice Wisły Kraków nie zostaną wpuszczeni na finał Pucharu Polski, to klub odda mecz walkowerem. Wpis prezesa “Białej Gwiazdy” skomentowali w programie Meczyki.pl na YouTube Mateusz Święcicki i Jacek Laskowski.
W środę poznaliśmy finalistów Pucharu Polski. 2 maja Stadionie Narodowym spotkają się Wisła Kraków i Pogoń Szczecin, które wyeliminowały odpowiednio Piasta Gliwice i Jagiellonię Białystok.
Tuż po spotkaniu “Białej Gwiazdy” dominującym tematem była sprawa kibiców krakowskiego klubu, na których ciąży zakaz udziału w meczach wyjazdowych. Jarosław Królewski zagroził, że jeśli fani nie dostaną zgody na wejście na stadion, to klub odda mecz walkowerem.
– Jeśli kibice nie pojadą na narodowy, Wisła Kraków odda mecz walkowerem. Koniec oświadczenia – napisał prezes Wisły na platformie X.
W programie Meczyki.pl na YouTube ten temat został omówiony bardzo szeroko. Ekspertom nie spodobał się sposób komunikacji szefa “Białej Gwiazdy”.
[–>
– Pisanie, że mecz będzie oddany walkowerem, jeśli kibice Wisły nie wejdą, to jest jazda po bandzie. Wyobrażam sobie sytuację, że PZPN nie pozwoli fanom wejść na stadion lub władze Warszawy nie dadzą na to zgody – powiedział Mateusz Święcicki.
– Takie wychylenie się jest pewnie źle odbierane przez związek, bo to jest pewnego rodzaju szantaż. Mam jednak nadzieję, że dojdzie do konsensusu. Finał Pucharu Polski z kibicami jednej drużyn lub w ogóle jego brak to byłby jakiś absurd. Walkower? Ja sobie tego nie wyobrażam. To byłaby wielopoziomowa kompromitacja – przekazał komentator Eleven Sports.
Podobne zdanie na ten temat mieli Jacek Laskowski z TVP Sport i Janusz Basałaj, dziennikarz Meczyki.pl.
– Wszystkim zainteresowanym zalecałbym zastosowanie się do metody, że pewne rzeczy załatwia się po cichu. Wywołujesz taki temat tuż po meczu, przez co klub nie ma czasu nacieszyć się awansem, co jest przecież wielkim sukcesem sportowym dla zespołu z 1. ligi. I to trzeba eksponować, a pewne rzeczy powinno się załatwiać po cichu. Wszyscy by na tym skorzystali. Wyciągnięcie tego zaraz po awansie to eskalacja złych emocji – stwierdził Laskowski.
[–>
– Zachowanie Królewskiego to schlebianie się kibicom, ale też pójście po bandzie i najmniejszych instynktach. To jest niepotrzebne. Szanuję kibiców i prezesa, ale to jest skandaliczny wpis. A co, jeśli fani nie wejdą i Wisła faktycznie odda mecz walkowerem? PZPN zdegraduje klub do 4. ligi? Wszystko jestem sobie w stanie wyobrazić, bo to byłby nie tylko policzek, ale również niewyobrażalny skandal. Takie zachowanie to gra Królewskiego, który punktuje u kibiców Wisły, ale nie powinien posuwać się do czegoś takiego – powiedział Basałaj.
“Bacon scholar. Incurable social media ninja. Professional travel aficionado. Beer buff.”